Składniki:
1 duży kurczak,
2 duże marchewki,
1/2 selera,
2 jajka ugotowane na twardo (niekoniecznie),
1 mała puszka groszku konserwowanego,
1 mała puszka kukurydzy (niekoniecznie),
3 ziarenka ziela angielskiego, 2 listki liścia laurowego,
2-3 łyżki soli (ale próbuj smak),
szczypta pieprzu,
Wykonanie:
Marchewkę, selera obierz, umyj i włóż do garnka. Umytego i pokrojonego na części kurczaka włóż do jarzyn. Zalej wodą (około 2 l), posól, włóż ziele i listki. Gotuj około 50 min. Mięso i warzywa wyjmij z wywaru. Ostudź, obierz z kostek i pokrój w drobne kawałki. Wywar przecedź przez sito, groszek osącz z zalewy, jajka (niekonieczne) pokrój w plastry.
Na dna 12 do 14 szklanek wlej po łyżce galarety, kiedy zastygną ułóż plaster jaja, gałązkę natki pietruszki i pokrojone mięso kurczaka, groszek oraz plasterek ugotowanej marchewki. Wszystko zalej galaretą. Schładzaj przez noc. Podaj według upodobania.
Uwaga: Należy pamiętać aby foremki przed wlewaniem galarety opłukać zimną wodą, to pomaga przy wytrząsaniu galarety przed podaniem. Zawsze na półmisku galaretę układaj do góry dnem.
też miałam babcię Stanisławę… hmmmm… kochała piec(jedyna w rodzinie obok mnie, niestety zmarła zanim ja zdążyłam zapoznać się z piekarnikiem), ale nigdy nie widziałam żadnych jej notatek, no cóż.. czuje się natchniona – muszę podpytać rodzinkę:)
a galaretka…. brzmi smakowicie, i na pewno taka jest 🙂
Babcia Stanisława zapomniała o żelatynie… ile jej ma być a to jest najważniejsze w galarecie
Żelatyna nie została zapomniana, tylko nie ma jej po prostu w przepisie. Babcia nie dodaje żelatyny, a taka galaretka się zsiada. Jeżeli boisz się, że tak się nie stanie, to kup „kilka ratek kurzych” (myślę, że to mówiąc Babcia miała na myśli kurzych stóp 😉 i dorzuć je do wywaru. Precz z żelatyną!
You are so awesome for helping me solve this myserty.
Xs3qIx uwoojffwhnox, [url=http://ujxdrechcnit.com/]ujxdrechcnit[/url], [link=http://lytqnmktyypc.com/]lytqnmktyypc[/link], http://qsizpvssxwzu.com/